Próbny test
Komentarze: 1
To był mój pierwszy próbny test FCE. Wiedziałam, że będzie ciężko ale nie myślałam, że aż tak. Szczerze mówiąc to trochę się boję iśc w przyszłym tygodniu do szkoły, no dobra nie boję ale jest mi trochę głupio, że tak źle mi poszło. Ale z drugiej strony przecież jeszcze nigdy w życiu nie pisałam tego testu. A one jednak są trochę inne niż te jakie pisałam do tej pory. W sumie to ja już dawno nic dużego nie pisałam ale za to z mówieniu jestem lepsza :-). Zresztą Magda mówiła, że dopiero mogę zdawac na certyfikat w grudniu albo w przyszłym roku w czerwcu. Mam jeszcze trochę czasu, żeby sie pouczyc i zdac !!!.
Piotrek pisał smsa o ok 13.00 - życzył mi miłego weekendu ale ja nic mu nie odpisałam i nie mam zamiaru. Wiem, że i tak nic z tego nie będzie. Po co mam mu robic nadzieje.
Jutro urodziny Radka, biedak on nawet nie wie, że ja już wróciłam. Ale stale o nim myślę i życzę mu niezależnie od dnia wszystkiego najlepszego :-)))
Dodaj komentarz